Za nami wycieczka do Stralsudu i pobyt w jednym z największych oceanariów na świecie. Obejrzeliśmy tu m.in. wystawę pod hasłem „Giganci oceanów” z eksponatem 26-metrowego płetwala błękitnego. Dzięki zgromadzonym okazom udaliśmy się w „podróż” po akwenach wodnych: od Bałtyku przez Morze Północne do Morza Arktycznego, gdzie czekało nas spotkanie z pingwinami.

Po 3- godzinnym pobycie w Oceanarium udaliśmy się na spacer po mieście. Stralsund, to bardzo ciekawe nadbałtyckie miasto, z piękną Starówką, na która wiodą od portu, brukowane uliczki między malowniczymi kamienicami. Na centralnym miejscu stoi ratusz, który należy do jednych z najważniejszych „okazów” gotyku ceglanego. Dzięki innym znajdującym się tutaj zabytkom (XIII wieczny klasztor, kościół św. Mikołaja, kościół Mariacki, kościół św. Jakuba) Stralsund został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Choć prognozy nie były optymistyczne, spacer przebiegał przy pięknej pogodzie i słońcu. Do autokaru wróciliśmy troszkę zmęczeni, ale wrażenia z wycieczki i zakupione pamiątki zapewne długo jeszcze będą przywoływać wspomnienia z tego wyjazdu…