Tradycyjnie Tłusty Czwartek obfitował w słodkie pyszne pączki... Tego dnia nie liczyliśmy kalorii :) Było słodko i smacznie, palce lizać. Dodatkowo gościnnie przeczytała nam bajkę mama Mareczka, więc było coś dla duszy i dla ciała. Lubimy takie dni :)